GALERIA
Sienkiewiczowski duch Mariusza znów daje o sobie znać i ten zamaszyście niewidzialną szablą przypiera gościa do muru, traktując jak szpiega czy zdrajcę. Tego już dla prezesa za wiele. Zamyka się w gabinecie i nie chce nikogo widzieć. Emocje z niefotunnego dnia biorą górę. Jakież jest jego zdziwienie, gdy w gabinecie zastaje niespodziewanego gościa. Kogo? Dowiecie się oglądając najnowszy odcinek "Ucha prezesa".