Miejsce 20. ''Generation Kill''
„Generation Kill” to opowieść o amerykańskiej inwazji na Irak. Głównymi bohaterami tej 7-odcinkowej miniserii są Marines stacjonujący w Kuwejcie i wkraczający do państwa Saddama Husajna jako pierwsi. Obraz HBO nie jest jednak kolejną pochwałą waleczności złotych chłopców Stanów Zjednoczonych. To brudna, realistyczna opowieść o losie żołnierza walczącego na wojnie wywołanej przez kłamstwa i chciwość.
David Simon, twórca „Generation Kill”, bezlitośnie krytykuje wysoko postawionych dyletantów. Dowódcy głównych bohaterów wciąż ignorują ich rady i postępują wedle swojego widzi mi się. Najważniejsze są dla nich awanse i ordery, zaś los pojedynczego żołnierza nie ma znaczenia. Jeszcze mniej cenią życie postronnych cywili – przypadkowe ofiary to zazwyczaj wina ich lekkomyślnych rozkazów i pogoni za pochwałami. Dzięki takiemu podejściu otrzymujemy niezwykle trafny obraz tego, co w pierwszym dziesięcioleciu XXI wieku nazywano „wojną z terrorem”.
Dla żądnych akcji widzów produkcja może być jednak rozczarowaniem. Bardzo mało w niej akcji. Twórcy postanowili przedstawić wojnę jak najbardziej realistycznie, więc żołnierze zazwyczaj przemieszczają się po prostu z punktu A do punktu B, a do konfrontacji dochodzi tylko gdy jest to naprawdę niezbędne.