Willie Turner kocha bezdomnych
Pamiętacie Williego Turnera, pociesznego ojca rodziny z serialu "Alf"? A co byście powiedzieli, gdybyście dowidzieli się, że grający go Max Wright to pijak i narkoman, który płacił bezdomnym mężczyznom, by uprawiali z nim seks bez zabezpieczeń?
Kłopoty Wrighta zaczęły się w 2000 roku, gdy po raz pierwszy zatrzymano go za jazdę pod wpływem alkoholu. Wysłany na odwyk obiecywał poprawę, ale nie na wiele się to zdało - trzy lata później znów wsiadł do samochodu pijany.
To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Niedawno okazało się bowiem, że Wright jest także narkomanem. Na zdjęciach opublikowanych przez magazyn "The National Enquirer" widać aktora palącego crack, a także całującego się z dorosłymi mężczyznami. Jak dowiedziała się gazeta, płacił on bezdomnym, by spędzali z nim wieczory.
"Jego życie wymknęło się spod kontroli" - komentował sprawę przyjaciel Wrighta. "Nie przejmował się niczym, nawet tym, że może być narażony na AIDS. Spotykaliśmy się dwa razy w tygodniu, wybieraliśmy bezdomnych mężczyzn, zabieraliśmy do siebie do domu i płaciliśmy im 100 dolarów za seks bez zabezpieczeń. Max zgodził się nawet żebym filmował, jak zabawia się nimi. Oczywiście, wszyscy byliśmy w tym czasie na haju".