''Na Wspólnej''
„Na Wspólnej” też ma swoje czarne owce. Marta Konarska po zdradzie Filipa jeszcze długo będzie musiała zabiegać o sympatię widzów, którzy nie mogę jej wybaczyć odejścia od rodziny dla kochanka. Dodatkowo drażni jej zachowanie, wieczne niezdecydowanie i brak charakteru.
„Panna zaszła w ciążę, jako gówniara. Oczywiście z chłoptasiem z dobrego domu z ASP. Nie wiadomo nic o jej edukacji i nagle znajduje wspaniałą posadkę w telewizji...” – czytamy w opinii internauty na temat postaci.