Niebezpieczna granica
Nic dziwnego, że nawet z niewielka utrata wagi kończy się dla niej poważnymi problemami. Aktorka, która mierzy zaledwie 163 centymetry wzrostu, przyznała, że waży tylko 43 kilogramy. To bardzo mało. Gwiazda wie, że balansowała na granicy ryzyka. Jednak tego wymagała od niej rola. A w Hollywood się nie odmawia.
- Do filmu schudłam 6 kilogramów. Gram personifikację anoreksji, więc to paskudna rola. Nie wiedziałam, że ta obsesja odchudzania się jest tak powszechna. To daje komuś kontrolę. Wiele osób myśli: to jedno mogę kontrolować, mogę być chuda, mogę nie jeść – powiedziała niedawno w "Dzień Dobry TVN".