Nie ma już na to czasu?
Mikołaj nie narzeka na nadmiar zawodowych propozycji. Zresztą, nawet specjalnie nie zabiega o role.
- Aktorstwo jest dla mnie raczej atrakcją dodatkową. Granie traktuję jako rozrywkę i odskocznię od codzienności, a nie jako pomysł na życie. Bardzo lubię raz na jakiś czas pojawić się na planie, wrócić do tego szczególnego świata, jednak moją pasją jest informatyka i widzę się w przyszłości w takiej roli - zapewnił w jednym z wywiadów.