Wiele się zmieniło
Radwan zdecydował się pójść w zupełnie innym kierunku. Interesował się komputerami i programowaniem wybór więc był łatwy. Aktor ukończył informatykę na Uniwersytecie Warszawskim.
Na studiach nie miał czasu chodzić na castingi. Na ekrany powrócił dopiero w 2003 roku w jednym z odcinków "Na dobre i na złe". Jego występ przeszedł jednak bez echa.
Przełomowe nie okazały się też role w "Heli w opałach" czy w "Na Wspólnej", w którym wcielił się w ekscentrycznego gitarzystę - kolegę Oli Zimińskiej.