Dla 61-letniego dziennikarza Jeffreya Toobina zawodowa kariera legła w gruzach, gdy w przerwie jednej z wideokonferencji zacząć się onanizować. Publicysta był przekonany, że kamera jest wyłączona, tymczasem przez cały czas przekazywała zarówno obraz, jak i dźwięk.