Magdalena Mołek cieszy się ze zmiany władzy, ale nie zamierza przymykać oczu na realizację przez rząd Donalda Tuska postulatów kobiet. Grozi nawet obywatelskim nieposłuszeństwem. Ciekawie skomentowała także słynną dwutygodniową kadencję ekipy Mateusza Morawieckiego z ministrą Dominiką Chorosińską w składzie.