- Dobrze mi tu, gdzie jestem, nie myślę o powrocie do TVP - deklaruje Robert Makłowicz w rozmowie z WP. To kolejna osoba, która straciła pracę w publicznej telewizji w czasach rządów PiS i nie ma zamiaru do niej wracać.
Robert Makłowicz przez 20 lat poszerzał kulinarne - i nie tylko - horyzonty widzów TVP. W 2017 roku podziękowano mu za współpracę i grożono procesem. Wszystko dlatego, że nie zgodził się firmować swoją twarzą działań "dobrej zmiany". Dziś Makłowicz nie tęskni do TVP i ujawnia kulisy rozstania ze stacją.