Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych to jedyny w swoim rodzaju spektakl, którym żyje większość świata. Nic dziwnego – prezydent tego kraju ma ogromny wpływ na międzynarodową politykę. Jest to także postać, która od lat fascynuje twórców seriali. Prezydenta USA ukazywano już jako podręcznikowego makiawelistę, jak i błazna.