Mikołaj Krawiecki był od początku faworytem, ale odpadł tuż przed finałem 10. edycji "Top Model". Uczestnik show postanowił pomóc osobom uciekającym z Ukrainy. Najpierw był na pograniczu. Teraz jeździ w głąb kraju, by ratować osoby, które nie mają jak dostać się do Polski.