To pierwszy sukces posła PO Piotra Borysa w procesie, jaki wytoczył TVP. Sąd przychylił się do wniosku polityka i zakazał publicznemu nadawcy dalszego rozpowszechniania "nieprawdziwych informacji" na temat tego, kto pozwolił ustalić personalia Mikołaja Filiksa, nastoletniej ofiary pedofila, która odebrała sobie życie po nagłośnieniu sprawy w mediach.