joanna senyszyn

Przerzucanie się obelgami, wymachiwanie zdjęciem papieża na przemian z rękoma i zero merytorycznej dyskusji na temat seksualizacji dzieci, przed którą przestrzega PiS. Tak w skrócie wyglądało ostatnie wydanie programu "Strefa starcia" w TVP Info. Emocje gości studził Michał Adamczyk.

W niedzielę 19 marca w programie "Strefa starcia" doszło do ostrej wymiany zdań między członkami debaty o reparacjach wojennych. W pewnym momencie merytoryka zeszła na drugi plan, zaczęło się przekrzykiwanie i obraźliwe docinki, na które prowadzący nie reagował.

Pewna siebie Joanna Senyszyn, jak gdyby nigdy nic, opowiadała na antenie Polsat News o trwających strajkach kobiet i zachowaniu władzy. Mocno się jednak zdziwiła, gdy prowadzący na bieżąco sprawdzał informacje, które posłanka podaje i w pewnym momencie zapytał ją, co robiła w PZPR.