Podczas finałowego konkursu Eurowizji 2021 islandzkie poczucie humoru poznała cała Europa. Na prezentera wyników został wybrany aktor z filmu Netfliksa, który zamiast podać zwycięzcę, wykrzyczał swoją filmową kwestię.
Koronawirus skutecznie psuje szyki reprezentantom na Eurowizji. I o ile historia Rafała Brzozowskiego skończy się występem na scenie, Islandczycy mają mniej szczęścia. Widzowie zobaczą występ grupy zarejestrowany podczas próby. Zespół przebywa na kwarantannie.