dorota gardias(strona 3/5)

None

None

None

None

None

None

Dorota Gardias to prawdziwa szczęściara. Jej życie w ostatnim czasie przypomina bajkę. Pogodynka spotkała ukochanego mężczyznę i urodziła zdrową córeczkę. Hania przyszła na świat 7 września, a już miesiąc później jej mama pojawiła się przed kamerami. Wszyscy byli zaskoczeni widząc, jak szybko wróciła po ciąży do formy. W błyskawicznym tempie odzyskała szczupłą i zgrabną sylwetkę. Jednak jak przyznaje gwiazda TVN, jej figura ma jeszcze wiele niedoskonałości.

Pogodynka TVN to prawdziwa szczęściara! Urodziła dziecko kilka miesięcy temu, a już zdążyła odzyskać figurę modelki. Piękna prezenterka nie zamierza udać się na urlop macierzyński. Choć ma wolne od pracy w TVN, to z innych obowiązków nie zrezygnowała, dzięki czemu co chwila widzimy ją na jakiejś warszawskiej imprezie.

Dorota Gardias to prawdziwa szczęściara. Jej życie w ostatnim czasie przypomina bajkę. Pogodynka spotkała ukochanego mężczyznę, urodziła zdrową córeczkę oraz szybko wróciła po ciąży do formy.

Dorota Gardias opowiada, że choć o pracę po ciąży jest spokojna, to na urlopie macierzyńskim będzie krótko. Ukochana córeczka przyjdzie na świat na przełomie sierpnia i września. Jej narodzin pogodynka oczekuje w komfortowych warunkach. Dba o siebie i już zaplanowała, ile czasu po porodzie przeznaczy na opiekę nad dzieckiem.

Baby boom w show biznesie trwa, a ciężarne gwiazdy coraz częściej niemal do końca tego szczególnego stanu pozostają aktywne zawodowo. Dorota Gardias jest jednym z takich przykładów. Pogodynka TVN, która na początek września ma zaplanowany termin porodu, wciąż występuje w telewizji. Śmiało można nawet powiedzieć, że w ostatnich miesiącach widzowie mają nawet więcej okazji, by zobaczyć Gardias na antenie TVN. Gwiazda chętnie opowiada o swoim stanie i szczegółach dotyczących porodu.

Gwiazdy wykorzystują zainteresowanie publiczności i chętnie zgadzają się na udział w rozbieranej sesji dla magazynów dla mężczyzn. W ten oto sposób na okładkach "Playboya", "Maxima" i "CKM" widnieją najbardziej popularne osoby z show biznesu. Prym wiodą prezenterki, tancerki i uczestniczki programów TVN. Zobaczcie, która gwiazda telewizji zdecydowała pokazać swoje wdzięki w bardzo niegrzecznej odsłonie!

Dorota Gardias po raz pierwszy zostanie mamą. Już niedługo na świat przyjdzie upragniona córka Hania. Mimo że prezenterka jest już w siódmym miesiącu ciąży, nie zamierza zwalniać tempa. Strój pogodynki podkreślił jej coraz większy brzuszek. Trzeba przyznać, że nigdy nie wyglądała lepiej. Rozpromieniona i szczęśliwa z urokiem pozowała fotoreporterom. Widać, że bardzo cieszy się z nowej życiowej roli. Przez całą imprezę, uśmiech nie schodził jej z twarzy. Zobaczcie, jak wyglądała!

Ciążowy boom wśród gwiazd trwa w najlepsze. Coraz szybsze powroty świeżo upieczonych mam do pracy powoli zdążyły nas przyzwyczaić do tego, że urlop macierzyński w show biznesie to coś, na co nie można sobie pozwolić. Jak się jednak okazuje, Dorota Gardias nie zamierza brać przykładu z koleżanek z branży. W jednym z ostatnich wywiadów sceptycznie odniosła się do przypadków, w których sławne mamy wróciły do pracy w ekspresowym tempie.

Patrząc na gwiazdy i celebrytów, mogłoby się wydawać, że ich życie to bajka. Kreacje od najlepszych projektantów, luksusowe samochody i wille w najdroższych dzielnicach Warszawy. Kto by tak nie chciał? Jednak niektórzy skrywają przerażające sekrety. Nie wszyscy mogą się pochwalić beztroskim dzieciństwem. Domy dziecka, ubóstwo, uzależnienie od alkoholu i narkotyków, próby samobójcze, molestowanie, a nawet gwałt. Oto przez co musiały przejść polskie gwiazdy. Natomiast z każdą traumą można sobie poradzić. I oni są na to najlepszym przykładem!

Jakiś czas temu gruchnęła wiadomość, że piękna pogodynka TVN spodziewa się pierwszego dziecka. Jednak Dorota Gardias już wcześniej musiała stawić czoła ogromnemu wychowawczemu wyzwaniu, jakim było zdobycie sympatii dzieci jej obecnego partnera.

Obserwując gwiazdy show-biznesu śmiało można powiedzieć, że większość z nich do pruderyjnych nie należy. Przy każdej możliwej okazji sławy chętnie prezentują się w kreacjach, które odważnie prezentują to i owo, wzbudzać tym samym zainteresowanie mediów i kontrowersje wśród publiczności. Co innego jednak, gdy gwiazdy same świadomie pokazują swoje wdzięki, a co innego gdy wystawione na widok publiczny partie ciała są skutkiem niefortunnej wpadki, nieprzemyślanej kreacji czy też zbyt swobodnego zachowania. Tak jak w przypadku bohaterów tej galerii poświęconej tym, którzy niechcący pokazali całemu światu swoją bieliznę i - co gorsza - nie zawsze byli na to dobrze przygotowani.

Monika Olejnik to jedna czołowych polskich publicystek, znana przede wszystkim ze swojego ostrego języka i bezlitosnego podejścia do swoich rozmówców, którym błyskawicznie wytyka wszelkie rozbieżność czy niejasności podczas ich medialnych wypowiedzi. Trzeba przyznać, że obawy przed ciętymi ripostami Olejnik są całkowicie uzasadnione. Programy dziennikarki i jej prasowe polemiki wielokrotnie kończą się widowiskowymi spięciami na wizji czy ostrą wymianą zdań w sieci lub na papierze. Zobaczcie, jak Olejnik kompromitowała swoich kolegów i doprowadzała do wściekłości polityków!

Studio "Dzień dobry TVN" na rogu ulic Hożej i Marszałkowskiej w Warszawie to jedno z najciekawszych miejsc dla zawodowych i amatorskich paparazzich. W tej części Śródmieścia, zwłaszcza o poranku, w porze emisji programu "Dzień dobry TVN" dociekliwi reporterzy mają największe szanse napotkać znane twarze show-biznesu. W okolicy studia TVN krążą gospodarze programu i zapraszani przez nich goście, którzy nie zawsze prezentują się tak samo idealnie jak w szklanym ekranie telewizora. Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że wyciągnięte z łóżek o poranku gwiazdy przed interwencją telewizyjnej makijażystki wyglądają tak samo niesfornie jak większość z nas. Od razu można też zauważyć, kto bezpośrednio zszedł z wizji. Perfekcyjny make up i zadowolona mina, zdradzają wymuskane gwiazdy.