We wrześniu ogłoszono, że Netflix razem z ojcami sukcesu "Gry o tron" przeniesie na ekrany "Problem trzech ciał". Trzy miesiące później chiński producent zaangażowany w ten projekt został otruty. Zmarł w Boże Narodzenie w wieku 39 lat.
W "Grze o tron" aż kipiało od ostrych scen seksu i przemocy. Twórcy postanowili się otworzyć i przyznać, która z nich była najmocniejsza.