Jeszcze kilka miesięcy temu sytuacja stacji była nie do pozazdroszczenia. Mówiło się, że zostanie ona zmieniona w portal internetowy, co mogło oznaczać liczne zwolnienia - z Biełsat Tv współpracuje niemal 200 osób. Wicepremier Morawiecki znalazł jednak fundusze i telewizja będzie działać nadal.