- W niektórych strażnicach można przeczytać, że kobieta może być winna gwałtu. Jeśli się wyrywa, broni i robi wszystko, żeby do tego nie doszło, to jest OK. Ale jeśli nie krzyczy, nie wyrywa się, to jest jej wina - opowiada Agata Szudzik, była Świadek Jehowy.