Nie to chciała usłyszeć
Jak podaje tygodnik "Twoje Imperium", na siedmiu rozprawach przesłuchano aż piętnastu świadków obu stron. Na korzyść Ślesickiego zeznawał m.in. aktor Piotr Zelt.
Ostatecznie sąd uznał, że aktorka naruszyła wolność wypowiedzi. Nie przedstawiła bowiem żadnych dowodów tego, że jej opinie były zgodne z prawdą. Ale też, że okoliczności, o których mówiła, rzeczywiście miały miejsce.