Dzięki trzeciej żonie na nowo odnalazł sens w życiu
Przystojny aktor nie mógł narzekać na brak powodzenia u kobiet. Przez lata łamał niewieście serca, w rezultacie aż trzykrotnie stawał na ślubnym kobiercu.
W 1988 roku Mikulski otrzymał propozycję wyjazdu do Moskwy. To tam poznał swoją trzecią ukochaną - Małgorzatę. Przyszła żona uczyła muzyki w polskiej szkole przy ambasadzie, jednocześnie samotnie wychowując trzyletnią córkę - Kasię.
- I to jest największy mój życiowy sukces. Żadne ośrodki, seriale, nic. Ona jest dla mnie nagrodą za wszelkie przykrości i nieprzyjemności, które zesłał mi los. (...) My po prostu rozumiemy się, pomimo że dzieli nas sporo. Dwadzieścia trzy lata.