Popadał w nałogi
W 2008 r. światło dzienne ujrzał film, na którym Jeremy i gwiazdka porno, Sky Lopez, oddają się miłosnym uniesieniom. W jednym z wywiadów aktor przyznał, że wideo, które nagrał jego przyjaciel, zostało przejęte przez nieznanych sprawców. Jackson wręczył DVD mężczyznom, podającym się za znajomych gwiazdy produkcji dla dorosłych.
- Oddałem płytę, bo nie chciałem, żeby zrobili mi krzywdę. Byłem szantażowany. Oni mi grozili. Wiem, że ujawnienie tego nagrania jest w pewnym sensie upokarzające. Musiałem jednak nagłośnić tę sprawę, żeby ludzie dowiedzieli się, do czego niektórzy są zdolni, by zarobić szybką kasę - żalił się. Jackson w końcu trafił na odwyk. Wydawało się, że wygrał walkę z wyniszczającym uzależnieniem. Nie na długo.
Aktor wpadł w kolejny nałóg. Tym razem związany z zażywaniem zbyt wielkiej ilości sterydów. Jeremy miał obsesję na punkcie swojego wyglądu. Spędzał godziny na siłowni. Nie chodziło mu jedynie o utrzymanie dobrej formy, marzył o sylwetce kulturysty. Niestety, dążenie do ideału drogo go kosztowało. Znów wylądował w klinice odwykowej. Aktor zaskoczył fanów, postanawiając wziąć udział w programie "Celebrity Rehab with Dr Drew". Na oczach widzów zmagał się ze swoimi kłopotami.