Zareagowała w ostatniej chwili
O tym, że jest chora, aktorka dowiedziała się przez zupełny przypadek.
- Oglądałam rano telewizję, w której pani dermatolog mówiła, żeby nie bagatelizować zmian na skórze. Pomyślałam, że ja mam takie znamię. Poszłam do jednego lekarza, drugiego, aż w końcu trafiłam do specjalisty, który polecił mi je wyciąć. Po miesiącu otrzymałam wynik histopatologii - bardzo niedobry. To był szok, niczego się nie spodziewałam. Zawsze mi się wydawało, że rak dotyczy innych - powiedziała na łamach "Pani".