Połączył ich gorący romans
Pomykale, w związku z tym, że uchodziła za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek, nigdy nie brakowało adoratorów. Mimo to nie miała szczęścia w miłości i długo z nikim nie związała się na stałe. Przed laty głośno mówiło się o uczuciu, jakie zrodziło się między nią a jednym z jej ekranowych partnerów. Na planie filmu "Ojciec Królowej" poznała Jana Englerta. Jak głoszą plotki, połączyło ich coś więcej niż tylko przyjaźń.
- To jedyna kobieta, z którą nigdy się nie nudzę – przytoczyła słowa Englerta "Rewia". – Nigdy nie wiem, czym mnie zaskoczy…
Gorące uczucie owładnęło parą aktorów. Wprawdzie on nie potrafił opuścić żony, Barbary Sołtysik, i dzieci, ale gdy tylko mógł, wyrywał się do Krakowa, by spędzić z ukochaną choć najkrótszą chwilę. Ona z kolei za każdym razem cierpliwie na niego czekała, dla niego potrafiła rezygnować nawet z interesujących propozycji filmowych. Ostatecznie uznali, że życie na odległość i pielęgnowanie związku w tajemnicy nie ma większego sensu.
- W końcu każde poszło w swoją stronę, ale Dorota bardzo to przeżyła. Czuła się w pewnym sensie oszukana, bo przez wiele lat była zwodzona. Janek z jednej strony chciał z nią być, a z drugiej nie mógł zostawić rodziny... - zdradził w rozmowie z tygodnikiem "Świat&Ludzie" znajomy pary.