W duecie
To właśnie w "Idolu" wpadła w oko producentowi muzycznemu, który tworzył nowy zespół – The Jet Set. Jako Sasha Strunin śpiewała po angielsku i początkowo tworzyła duet z Amerykaninem, Tracym Spencerem Shippem. Po roku (i nagraniu trzech piosenek) zastąpił go David Junior Serame. Zespół miał ambicję, by wystąpić w Konkursie Piosenki Eurowizji.
W 2006 r. nie udało się, jednak już rok później grupa wygrała polskie eliminacje. The Jet Set wystąpiło z kawałkiem "Time to Party". Duet zajął 14. miejsce (na 28. lokacji) i nie dostał się do finału. Porażka na Eurowizji nie ostudziła jednak zapału młodej gwiazdy.