Przeżyła niejedno
Rozmowa z panią Wiesławą nie ograniczała się jednak do żartów. Marzena Rogalska postanowiła poruszyć trudny temat i zapytała seniorkę, czy sparzyła się w miłości. Odpowiedź znów była bezpośrednia.
- Sparzyłam się na własnym mężu. Najgorsze, że jak małżeństwo się rozchodzi, to są dzieci. Mówię publicznie, że zrobił błąd, że nie interesował się dziećmi, bo dzieci ma wspaniałe – wyznała przyznając, że doświadczyła bolesnego rozstania i zdrady.