Uczniowie
Wespół z „Nocnym portierem” Liliany Cavani „Salò” zapoczątkowało modę na kino nazispoitation – filmy eksploatujące wątki wykorzystywania ofiar przez nazistowskich oprawców – najczęściej w obozach koncentracyjnych.
Filmy (część z nich miała premierę przed „Salò”), takie jak „Ostatnia orgia Gestapo” czy „SS Experiment Camp” z reguły w trywialny sposób traktowały ideę, którą chciał przedstawić Pasolini, a rzekome „oskarżenie faszyzmu” stanowiło zazwyczaj pretekst do ukazywania licznych scen perwersyjnego seksu i sadystycznej przemocy.
Ale byli też twórcy, którzy poważniej odnosili się do testamentu Pasoliniego. Wśród nich był Tinto Brass– jego „Salon Kitty”, powstały krótko po „Salò”, to epicka i monumentalna opowieść o największym burdelu III Rzeszy. Reżyser, podobnie jak Pasolini, zrównuje perwersje seksualne z faszyzmem.
Piotr Kletowski idzie z porównaniami dalej, za spadkobierców Pasoliniego uważając najbardziej kontrowersyjnych i nihilistycznych współczesnych reżyserów: Gaspara Noego, Larry’ego Clarka, Giorgosa Lanthimosa czy Lukasa Moodyssona.