Kasia Sobczyk zmarła w 2010 r. Trzy lata później odszedł jej syn
Kasia Sobczyk znała wartość swego talentu. Uparcie wierzyła, wbrew faktom, że miała szansę zaistnieć na amerykańskim rynku muzycznym, a jedynie splot niesprzyjających zdarzeń przeszkodził jej w tym.
- W Ameryce trudno jest zrobić karierę - mówiła. Trzeba mieć mnóstwo pieniędzy. No i może, gdybym była młodsza…
Walkę z chorobą przegrała w warszawskim hospicjum 28 lipca 2010 r.
Los jej syna był dramatyczny. Sergiusz Fabian zmarł po krótkiej chorobie 23 sierpnia 2013 r. w wieku 38 lat, trzy tygodnie po ślubie z ukochaną Joanną.