Byli razem przez 50 lat. Gdy się poznali, Pawlicka była żoną innego. Suzin zostawił dla niej partnerkę
Takie historie zawsze zasługują na podziw. Poznali się pod koniec lat 50. Ona była aktorką, on spikerem, który wprost nie mógł się napatrzeć na kobietę na scenie. Alicja Pawlicka i Jan Suzin byli małżeństwem przez niemal pół wieku.
Gwiazda Alicji Pawlickiej zabłysła nagle. Drzwi do wielkiej kariery otworzyła przed nią główna rola w wyreżyserowanym w 1957 r. przez Adama Hanuszkiewicza spektaklu telewizyjnym "Heloiza i Abelard". Współtwórca i naczelny reżyser Teatru TV wydawał się zauroczony 24-letnią studentką warszawskiej szkoły teatralnej.
– Adam obsadzał mnie we wszystkich spektaklach. Grałam wtedy w telewizji niemal bez przerwy – mówi aktorka. Rok po debiucie jej piękną twarz znali już wszyscy... Niewiele jednak osób wiedziało, że Alicja przeżywa osobistą tragedię, a praca pozwala jej zapomnieć o piekle, jakie zgotował jej mąż.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo