"Sanatorium miłości" TVP - Zygmunt
Zygmunt, podobnie jak Ryszard, mieszka w Krakowie. Jest twardym mężczyzną, który wiele przeszedł. - To, co los zgotował, trzeba dźwigać dzielnie na barkach - tłumaczy. Jemu los zgotował śmierć żony i syna. Małżonka seniora odeszła siedem lat temu. Byli razem przez niemal pół wieku, kobieta ciężko chorowała. Syn zmarł nagle w pracy przed 11 laty. Zygmunt ma jeszcze córkę.
"Możliwość wystąpienia w 'Sanatorium miłości' potraktował bardzo poważnie. Na nagrania programu zabrał aż 18 koszul, tyle samo podkoszulek i siedem krawatów. Zygmunt nie przywiązuje dużej wagi do charakteru kobiety. Uważa, że z każdą się dogada. Chciałby jednak, aby była szczera i kulturalna. Oczekuje również, że zaakceptuje ona jego córkę, która z nim mieszka i którą się opiekuje".