"Sanatorium miłości" TVP - Maria
Maria do "Sanatorium" przyjedzie z Czarnowa. - Jestem lwicą, jestem waleczna - mówi sama o sobie. Nic dziwnego, miała aż trzech mężów. Pierwszy zmarł, z kolejnymi się rozwiodła. Już jako 19-latka musiała też poprowadzić firmę, którą odziedziczyła po ojcu. Udało jej się pomnożyć majątek. Teraz jest już na emeryturze.
Lubi zaradnych, silnych mężczyzn. Sama również potrafi pokazać pazury. "Nie toleruje kłamstwa, lenistwa i hulaszczego trybu życia. Maria oglądała wcześniejsze edycje 'Sanatorium miłości' i bardzo przypadła jej do gustu formuła show. Przyznaje, że była ciekawa, jak wygląda realizacja programu telewizyjnego od kuchni. Nie ukrywa też, że pokaże pazury jeśli będzie trzeba walczyć o mężczyznę z inną kobietą".