Ekstremalnie trudne warunki do życia
Sudanka opowiedziała w programie, że choć dom opływał w luksusy, ona musiała żyć w wyjątkowo trudnych warunkach.
- Pamiętam, że pierwszej nocy w domu mojej pani, bo tak musiałam ją nazywać, wzięła mnie do szopy w ogrodzie. Tam było moje miejsce do spania. Nie chciała mi pozwolić na spanie w domu, bo twierdziła, że jestem brudna. Moja skóra wydawała jej się brudna. A przecież to nie jest brud, tylko taki mam kolor. Chciałam jej to powiedzieć, ale byłam tak zastraszona, tak się jej bałam, że nie odważyłam się na to. Zabawne było to, że jej skóra była zaledwie odrobiną jaśniejsza od mojej.