Stała się przedmiotem
Nazer po porwaniu trafiła w ręce handlarza niewolników. Przez 8 lat służyła kobiecie, która ją kupiła do swojego domu w Chartumie, stolicy Sudanu.
- Jedyne, co wtedy wiedziałam, to to, że mam iść z tą panią. Dopiero po wielu latach dowiedziałam się, że zostałam sprzedana. Pamiętam dokładnie, co powiedziała, kiedy mnie wybierała. Wszystkie stałyśmy w rządku, a ona poprosiła nas, żebyśmy wystawiły języki i zaczęła nas dokładnie oglądać. Kiedy doszła do mnie powiedziała: "Biorę tę, bo wygląda nieco dojrzalej i inteligentniej od innych dzieci" - wspominała ze smutkiem.