Czas na rewolucję i metamorfozę
Do ostatnich chwil programu prowadząca uparcie tłumaczyła właścicielom, na czym polega zarządzanie hotelem i przedstawiła im wyniki swojego małego "śledztwa". Okazało się, że konkurencyjne obiekty, w porównaniu do Granady, są niemalże luksusowe, a oferowane przez nich usługi są dużo tańsze. Żaden z potencjalnych gości nie musiał tam płacić dodatkowo ani za skorzystanie z parkingu, ani za działającą restaurację. W tej sytuacji, chcąc zdobyć klientów, Agata i Andrzej musieliby obniżyć swoje ceny aż o 30 procent.
- Nie da się być trochę w ciąży, tak samo nie da się prowadzić biznesu tak trochę. Pokoje macie straszne. Do tej pory naprawdę starałam się to jakoś łagodzić, ale nie bez powodu w hotelach jest jednobarwna szara wykładzina. To jest właśnie standaryzacja usług hotelowych! - próbowała wyjaśnić Rozenek.
Czas na zmiany! Na prośbę Perfekcyjnej Pani Domu, w Ostrowie Wielkopolskim zjawili się specjaliści: Helena Radziejewska-Szwaj - absolwentka ASP i dekoratorka wnętrz oraz Wojciech Liszka - ekspert branży hotelarskiej, którzy pomogli prowadzącej w przeprowadzeniu rewolucji. Na początku zmieniono wystrój pokoi. Ze ścian zniknęły kiczowate i pstrokate kolory, a zastąpił je klasyczny duet: biel i czerń. Później zabrano się za odpowiednie wyposażenie pomieszczeń oraz za otwarcie restauracji. Wszystko zaczęło wreszcie przypominać hotel na poziomie.
- Kochani, niech to będzie początek - podsumowała swój pobyt w Ostrowie Wielkopolskim Rozenek.
AR