Lanie wody i "klepa" w basenie
Dawid, Robert i Tomek zmagali się z rozkładaniem basenu, co szło im nieco opornie.
- Wolałbym w inny sposób spędzić z Moniką czas niż w basenie. Spodziewałem się tego, kobiety zawsze mają takie pomysły, że oblewają wodą - mówił Tomek.
Później grali w Chińczyka, a przegrany musiał wejść do basenu. Robert chętnie rzucił się do wody, chlapiąc na wszystkie strony.
- Taką klepę zaliczył, że myślałem, że się zabije o to lustro wody - kpił Tomek.