Nietypowe wyznania i pozdrowienia
32-letnia Monika, wegetarianka, miłośniczka koni i właścicielka świnki Halinki, również marzy o prawdziwej miłości i mężczyźnie, który będzie podzielał jej zainteresowania.
- Bardzo chciałabym wreszcie znaleźć kogoś, kto by mnie zrozumiał, zrozumiał moją pasję, moją pracę, moje życie. Mężczyzna powinien być silniejszy ode mnie, przy którym poczułabym się słabiutka i kruchutka. Chciałabym raz, żeby ktoś się mną zaopiekował - mówiła przed kamerami.
Rolniczka nie mogła narzekać na brak wyznań. Jeden z kandydatów napisał wprost, że dostrzegł w niej "ideał oraz matkę jego dzieci". Wśród autorów listów nie brakowało również miłośników zwierząt, którzy tak jak bohaterka chcieliby dzielić swoje pasje i tak jak ona żyć zgodnie z naturą.