Doświadczenia z programu kapitałem na przyszłość
- Choć ludzie czasem się buntują, że nie ma happy endu, to czują, że bohaterowie są prawdziwi. Nie udają nikogo, kim nie są. Mamy do czynienia z pięcioma mężczyznami, którzy w sposób naturalny, szczery i prosty mówią o swoich uczuciach- czytamy na łamach gazety.
To właśnie autentyzm rolników, w odczuciu Manowskiej, jest źródłem powodzenia programu. Jak jednak uważa, sukces odnieśli też jego uczestnicy, niezależnie od tego, czy z programu wyszli z żoną czy nie.
- Uczestnicy dostali bardzo duży kapitał na przyszłość. Dowiedzieli się bardzo dużo o sobie, o kontaktach z drugim człowiekiem i to jest rzecz nie do przecenienia. Sam fakt, że wszyscy przyjechali chętnie na finał, świadczy o tym, że każdy się cieszy, że wziął udział w programie. Usłyszałam zresztą od wszystkich, że gdyby mieli jeszcze raz to zrobić z tym doświadczeniem, które mają teraz, to zrobiliby to bez wahania.