Była zażenowana. Trudno się dziwić
Później Małgorzata postanowiła odnieść się do tego, co się wydarzyło. "Na finale byłam zażenowana i zniesmaczona tym, co Jan opowiadał przed kamerami. Nie docierało to do mnie. Do tej pory jestem w szoku. Nie utrzymuję już z nim kontaktu" - pisała na Instagramie.