Romantyczna kolacja na polu pszenicy
Kolejna romantyczna randka odbyła się na gospodarstwie Łukasza - a dokładniej w polu pszenicy.
- _Jakbyśmy planowali wspólną przyszłość, to rozumiem, że chciałabyś pracować zawodowo, być na przykład pilotem wycieczek? _- pytał.
- _To zależy, mogłabym być pilotem wycieczek, twoim osobistym - odpowiedziała Ania.
Później para wzniosła toast szampanem "za miłość".
- Randka była okej, ale chyba bez fajerwerków. Ania wydaje mi się bardzo wartościową dziewczyną, chyba najbardziej wartościową ze wszystkich. Ale nie zawsze jest tak, że to jest ta rzecz, na którą patrzymy. Wydaje mi się, że mógłbym się z Anią dogadać w kwestii wycieczek i życia, ale nie wiem, czy to wystarczy, żeby stworzyć związek - podsumował spotkanie.
W kolejnym odcinku rolnicy udadzą się na randki z pozostałymi kandydatami. Kto tym razem się zakocha, a kto gorzko rozczaruje?