Sebastian, 31 lat
Sebastian z województwa kujawsko-pomorskiego ma 31 lat, urodził się w Prima Aprilis i jest "niepoprawnym optymistą". Wraz z rodzicami prowadzi kilkudziesięciohektarowe gospodarstwo.
- Brzydki chyba specjalnie jakoś nie jestem, mam piękny dom, piękny ogród, gospodarstwo, jestem miły, serdeczny, uczuciowy - reklamował się w wizytówce. - Rodzinę już należałoby mieć własną, żonę, dzieci, może w tym roku się uda. Fajnie byłoby znaleźć tę drugą połówkę, która chociaż w małej części będzie podzielać tę romantyczność.
Zapytany przez Martę Manowską, jaka powinna być jego wymarzona kobieta, odpowiedział: - Żeby wiedziała, jak się ubrać na uroczystość, na spacer, taka, która zadba o to, żeby dom był wypełniony ciepłem, radością, żebym uwielbiał do niego wracać. Będzie takim dobrym duszkiem naszego domu i naszego wspólnego życia. Moje przesłanie życiowe wiąże się z tym, że kochać prawdziwie to kochać wiecznie.
Mama Sebastiana miała podobne marzenia, chciałaby również, żeby przyszła żona "przytuliła go wieczorkiem".