Między Grzegorzem a Anią miłość kwitnie
Na początku wszyscy rolnicy spotkali się tylko z prowadzącą Martą Manowską, by podsumować cały program. Opowiadali m.in., czym było dla nich uczestnictwo w reality-show TVP i wymienili się wzajemnymi spostrzeżeniami na temat tego, co przeżyli przed kamerami. Później przyszedł czas na bardziej intymne zwierzenia...
Jako pierwsi na kanapie zasiedli Anna i Grzegorz. Oboje potwierdzili, że ich związek przetrwał próbę czasu. Szczęśliwi i uśmiechnięci opowiadali o wspólnych planach na przyszłość i mówili, za co siebie kochają:
- Cenię Grzegorza dlatego, że jest taki zdecydowany. Czuję, że jest zamknięty na innych. Do najbliższej sfery nie dopuszcza bardzo dużo osób i wiem, że ja jestem wyjątkiem - wyznała sympatyczna przedszkolanka.
- Dla mnie jest ważne to, że Ania chce stworzyć prawdziwą rodzinę i nie jest typem karierowiczki - opowiadał rolnik.
Zakochani przyznali się, że często rozmawiają o ślubie, a Grzegorz nawet podsuwa Annie katalogi z pierścionkami zaręczynowymi. Trzymamy kciuki za tę pozytywną parę!