Mikołaj, pianka na winie i... malowidła ścienne
W winnicy 72-letniego Mikołaja szybko zapanowała atmosfera biesiady. Jego syn wyznał od razu, że ojcu "doskwiera samotność", ale trzy chętne do poznania do kobiety najwyraźniej poprawiły mu nastrój.
Jako pierwszą odebrał na stacji 50-letnią Renatę.
Trochę nabrałaś ciuchów, ehehehehe - skomentował gabaryty jej walizki. Niestety, Mikołajowi nie podobały się chyba uwagi Renaty o jego winie. Łatwo zauważalna była również niechęć między nią a Janeczką, która w winnicy pojawiła się jako druga.
Entuzjazmu nie kryła z kolei 59-letnia Teresa: Balkon jest, Julie są, mam nadzieję, że Romeo też będzie.
Mikołaj dał każdej ze swoich kandydatek po portfeliku, ale, jak zauważyła Janeczka, "nie było w nim po grosiku", więc nie przynoszą szczęścia.
Na koniec pokazał paniom nowe malowidła na ścianie, najpewniej stworzone z okazji ich przyjazdu: przedstawiały one dwie nagie kobiety i Dionizosa, w której to roli Mikołaj, a jakże, widział samego siebie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter