Kogo wybrał Szymon?
Problem z wyborem miał również Szymon, który przyznał w rozmowie z Manowską, że delikatna na zdjęciu Kasia okazała się znacznie "twardszą" kobietą.
- Kasia jest taka najsilniejsza z nich wszystkich, dziarska dziewczyna ze Śląska. Prawdę mówiąc, wolałbym jednak to, co widziałem na zdjęciach. Zabrakło kilku godzin sam na sam. Z kolei Marysia ma największe poczucie humoru ze wszystkich, bo śmieje się i reaguje na moje żarty. W Uli podoba mi się najbardziej to, że jest mniej otwarta niż inne dziewczyny. Otwiera się dopiero, kiedy jesteśmy sam na sam, tak jak ja.
Szymon wyznał, że jeszcze rano prosił o pomoc mamę: nie mógł zdecydować między Ulą a Marysią. Kobieta poradziła mu, żeby zdecydował się na młodszą z dziewczyn.
- Wahał się. Dzisiaj rano jeszcze miał wątpliwości. Trzeba doradzić trochę synowi, nie może matka nie widzieć różnych rzeczy i się nie odezwać. Coś tam musiałam mu szepnąć - przyznała pani Stefania.