Antypolski?
Choć o filmie mówiono, że jest mocno antypolski, a wręcz, że takie miało być założenie samych twórców, Chotinienko twierdził, że to nieprawda. I słusznie się bronił, bo nawet, gdyby to była prawda, w filmie tego nie widać.
Oprócz oczywistego spojrzenia na historię z odmiennej strony i ukazania Polaków jako czarnych charakterów (polskie wojska w Rosji przecież były najeźdźcą, do tego, według świadectw historycznych, prawdziwie okrutnym i brutalnym) w obrazie ciężko się dopatrzeć antypolskiego nastawienia.