Odskocznia od szarej rzeczywistości
Na koniec wywiadu Górski zdradził, że ludzie zaczęli utożsamiać go z kreowaną przez niego postacią w "Uchu prezesa" i zwracają się do niego per "panie prezesie". Oprócz tego, zasypywany jest pozytywnymi recenzjami na temat serialu, bo jak sam stwierdził, te kilkanaście minut na YouTube pozwala publiczności oderwać się od szarej rzeczywistości.
- Polacy potrzebują odreagowania, bo świat przedstawiony w "Wiadomościach" TVP jest naprawdę straszny. Programy publicystyczne, w których politycy się kłócą, wyglądają dramatycznie. Popularność "Ucha" wzięła się stąd, że ludzie chcieliby trochę oswoić strach, który czują, gdy patrzą w ekrany telewizorów, czy słuchają polityków. Wisi w powietrzu jakieś zagrożenie wojną globalną, domową czy zamachami - podsumował.