Praca jest dla niego ważna
W walce z wyniszczającą chorobą Sapryk ani na chwilę nie został sam. Przez cały czas wspierała go kochającą żona i dzieci. Sił dodają mu także widzowie, którzy tłumnie przychodzą na przedstawienia z jego udziałem.
Aktor na scenie jest wulkanem energii. Podziwiać go można m.in. w spektaklu "Goło i wesoło", wystawianym w warszawskim Teatrze Capitol. Jak czytamy w kolorowej prasie, możliwość występów przed publicznością na żywo jest dla niego lekarstwem na wszystkie zmartwienia.