Ani na chwilę się nie poddał
Koszmar Sapryka zaczął się na początku 2014 roku. Podczas jednego z przedstawień, aktor niespodziewanie zasłabł. W szpitalu okazało się, że przeszedł zawał serca. Niestety, to nie był koniec złych wiadomości. Badania wykazały, że artysta ma raka.
Jak mogliśmy dowiedzieć się z "Rewii", lekarze musieli usunąć mu nerkę. Po zabiegu gwiazdę czekała długa rekonwalescencja. Serialowy radny Myćko z "Rancza" nie miał wyjścia i musiał iść na przymusowy urlop. Pilnie przestrzegał wszystkich zaleceń, by jak najszybciej wrócić do gry. Udało się!