Znów zebrał negatywne komentarze na swój temat
Widząc, jak dziennikarka nie może wyegzekwować odpowiedzi na pytanie, do akcji wkroczył drugi prowadzący, czyli Łukasz Nowicki. Dopiero on zdołał dowiedzieć się tego, o co tak usilnie walczyła jego koleżanka. Po programie na oficjalnym profilu "Pytania na śniadanie" na Facebooku na głowę 26-letniego aktora posypały się gromy.
- Królikowski to na siłę pompowana "gwiazda" - napisała jedna z internautek.
- Królikowski był nadaktywny (czytaj pobudzony) i mówił niezrozumiale, bełkotliwie. Nie jestem uprzedzona, tylko obiektywna - dodała inna.
To zresztą nie jest pierwszy raz, gdy aktor spotkał się z krytyką poruszonych jego zachowaniem widzów.