Agnieszka Sienkiewicz
Przegląda pani w internecie komentarze na swój temat?
– Nie będę hipokrytką, że mnie to nie interesuje, bo ciekawi mnie odbiór innych. Nie gram dla siebie i nie dla siebie stoję przed kamerą. Jeśli krytykują mnie za grę, to zastanawiam się nad tym, ale śmieszy mnie, jak czytam, że mam nos jak kartofel.
Co sądzi pani o operacjach plastycznych?
– Mam nadzieję, że się na to nie skuszę. Osoby, które się botoksują, robią sobie krzywdę, bo tracą naturalną mimikę. Robienie z siebie sztucznej lali zupełnie mnie nie przekonuje.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )