Autorzy kradną swój film
Kiedy wybuchł stan wojenny, dla Bugajskiego i najbliższych współpracowników stało się jasne, że jeśli nie zareagują, taśma z niedokończonym filmem przepadnie raz na zawsze.
Ryzykując aresztowanie,* przenieśli kilkadziesiąt pudeł z „Przesłuchaniem” z wytwórni *na pobliską budowę i ukryli w gruzach pod papą i śniegiem.
Niedługo potem w warszawskim szpitalu dokręcono prawdziwą scenę porodu oraz pierwsze sekwencje filmu, w których Janda śpiewa słynne „Pokaż kotku, co masz w środku”.
Całość została* potajemnie zmontowana, a następnie nielegalnie przegrana* jako „Matka królów” – film Janusza Zaorskiego.